Królestwo Azure


Join the forum, it's quick and easy

Królestwo Azure
Królestwo Azure
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Opuszczona chata

3 posters

Go down

Opuszczona chata Empty Opuszczona chata

Pisanie by Annabelle Bellevance Czw Gru 08, 2011 5:47 pm

W lesie znajduje się chatka, w której od dawna nikt już nie był. Mieszkała tu stara kobieta. Nie miała żadnych przyjaciół... żadnej rodziny. Po jej śmierci nikt nie przyszedł już nigdy do tego domu, więc w bardzo szybkim tempie doszedł do opłakanego stanu i w takim jest do dziś dnia.
Annabelle Bellevance
Annabelle Bellevance

Liczba postów : 131
Punkty : 187
Join date : 29/11/2011
Age : 33
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Wto Lut 07, 2012 8:17 pm

Ben szedł do Suzanne.
To znaczy, chciał iść. Naprawdę chciał, ale bał się też reakcji elfki.
No bo to co zrobił było nie w porządku. Najpierw mówi, że wyjeżdża na zawsze, a potem wraca i oczekuje... Właśnie, czego od niej oczekuje?
Może gdy go nie było znalazła sobie kogoś innego? Przed oczyma stanął mu na sekundę obraz Nathaniela, ale szybko potrząsnął głową i odegnał tę myśl.
Idąc do niej przez las natknął się na tą opuszczoną chatkę. Przysiadł na walącym się murku przed domkiem i zapatrzył się pomiędzy drzewa.
Słońce powoli zachodziło, liście w jego ognistym świetle wydawały się złote, trawa również mieniła się pomarańczą i brązem.
Ben założył ręce na piersi i oparł się o na wpół zawaloną ścianę chatki. Zamknął oczy i wsłuchał się w spokojne i miarowe odgłosy lasu.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Sro Lut 08, 2012 2:09 pm

Suzanne właśnie wracała z "polowania". Nie mogła zabijać zwierząt, ale czasem zdarzało jej się strzelać do różnych rzeczy, tylu unoszący się na wietrze liść. Co prawda, nie raz zdarzyło jej się przypadkowo coś upolować, ale lepiej o tym nie wspominać. W pewnym momencie zatrzymała się widząc jakiś ruch wokół chatki. Postanowiła wdrapać się na drzewo i ocenić, kim jest ta postać. Miała pewność, że nie jest to elf i trochę ją to zaniepokoiło. Usiadła na jednej z gałęzi i przymrużyła oczy. Już dawno nikogo ciekawego tutaj nie spotkała. Zamierzała się troszkę pobawić. Wycelowała z łuku w miejsce za plecami chłopaka i w tym samym momencie skoczyła z przodu sądząc, że uda jej się zaskoczyć nieznanego mężczyznę.
- Ben... - no cóż. Jak widać to mu udało zaskoczyć się ją bardziej.
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Sro Lut 08, 2012 2:21 pm

- Suze, co... Co ty tu robisz? Ja... Ja właśnie... Do ciebie... I...
Ben przełknął ślinę i umilkł.
Po prostu na nią patrzył. Nie wiedział ile to trwało, sekundę czy godzinę - to nieważne. W każdym razie wpatrywał się w nią jak obrazek. Wyjątkowo piękny i delikatny obrazek.
- Cześć Suze. - wykrztusił, modląc się o to, by jego elokwencja do niego wróciła. Znów potwierdziło się to, co wiedział już wcześniej - Suze działała na niego w dziwny sposób.
Właściwie go rozbrajała. Mentalnie i fizycznie.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Sro Lut 08, 2012 3:13 pm

Suzanne zmieszała się.
- Wiesz, mieszkam kilka kilometrów stąd, to właściwie mój las. - wzruszyła ramionami - Za to ty tutaj jesteś niespotykanym gościem. Miało cię tutaj nie być, już nigdy. - na jego "cześć" kiwnęła głową, nie miała zamiaru się rozklejać, czy coś w tym stylu. Kamienna twarz i nieugięta postawa przywódczyni. Tak miał ją zapamiętać Ben, bo sądziła, że już więcej się nie spotkają.
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Sro Lut 08, 2012 3:45 pm

- Tak, wiem. Plany się zmieniły, nie miałem pojęcia, nadziei, że jeszcze kiedyś tu wrócę.
Ben próbował się uśmiechnąć, ale zamiast tego na jego twarzy pojawił się dziwny grymas - coś pomiędzy uśmiechem, a płaczem.
A nie płakał zbyt często. I przysiągł sobie, że teraz też nie będzie.
- Suze, wiem, że pożegnałem się z tobą. Myślałem, że będę musiał Cię wykreślić z mojego życia, zapomnieć o tobie i zająć się samym sobą. Myślałem, że już nigdy tu nie wrócę i nigdy się ponownie nie spotkamy - Ty o mnie zapomnisz, zakochasz się w jakimś elfie, wyjdziesz za niego, będziesz miała dzieci, będziesz wreszcie szczęśliwa. Ale wróciłem i... Mimo, że nie mam na tyle odwagi, by prosić Cię o przebaczenie, to i tak nadal tli się we mnie wątły płomień nadziei na to, że jeszcze nie postawiłaś na mnie krzyżyka. Mogę mieć przez to kłopoty. Niewyobrażalne kłopoty, po dzieje się to po raz pierwszy w całej historii naszych ras, ale...
Odetchnął głęboko i parsknął śmiechem.
- Jak zwykle, gdy się denerwuje zaczynam mówić tak jak się mówiło wiek temu, wybacz. Ale szkopuł tkwi w tym, że... Chyba Cię kocham, Suzanne Jordan.
Spojrzał jej w oczy, niezdolny nawet by się poruszyć. Słowa wypływały z niego, nie zastanawiał się nawet nad tym, co powiedział. I zanim się opanował powiedział TO.
TO czego nie powiedział żadnej dziewczynie oprócz Iris.
Ale chyba wystarczająco długo trwała już jego żałoba. Przez wiek obwiniał się o jej śmierć, przez wiek żył jak potwór, nędzna karykatura człowieka - koniec z tym.
Od dzisiaj zacznie żyć od nowa. Oczywiście, decyzja Suzanne będzie z tym ściśle związana. Właściwie będzie niezbędna do tego, by jego nowe życie się rozpoczęło.
Wstrzymał oddech, czekając na jej odpowiedź.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Sro Lut 08, 2012 3:56 pm

Efka nie była dokładnie pewna, czy to dzieje się naprawdę. Jeszcze przed chwilą szła sobie spokojne, a tutaj nagle takie wyznania, których szczerze mówiąc się nie spodziewała. Zaczęła nerwowo obracać łuk w dłoniach, jednak po chwili zdała sobie sprawę co robi i odrzuciła go na bok, przeczesując nerwowo swoje włosy i czekając na koniec wyznań Benjamina. Westchnęła i spojrzała mu prosto w oczy. W głowie miała mętlik jednak czuła, że chłopak mówi szczerze. Coś w niej drgnęło.
- Benjamin ja... - spróbowała, ale nie udało jej się wypowiedzieć nic więcej, gdyż w gardle powstawała wielka gula, a w oczach stanęły łzy. Wręcz podbiegła do chłopaka i stając na palcach złapała go za szyję. - Ja chyba też.. - szepnęła składając na ustach chłopaka pocałunek.
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Sro Lut 08, 2012 4:11 pm

Ben odwzajemnił jej pocałunek i zamknął oczy, ale po chwili oderwał się od niej i spojrzał jej w oczy.
-Wiesz, co to znaczy? To właściwie wbrew naturze, wbrew wszystkim prawom, wbrew naszym rasom. Jesteś jeszcze młoda. Na pewno chcesz się w to mieszać? Pamiętaj, że mam 143 lata...
Był idiotą. Ale szczęśliwym idiotą. Szczęśliwym zakochanym idiotą, którego marzenia właśnie się spełniły. Ale nie mógł wyłącznie marzyć, musiał też myśleć o ich przyszłości.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Sro Lut 08, 2012 4:23 pm

[ahahahahaha już miałam ochotę napisać "bez obaw, czytałam Zmierzch więc wiem jak to jest" ale to nie ten świat!]
Uśmiechnęła się lekko i zaczęła kręcić głową.
- To nie ma znaczenia, liczy się to, że jesteś. Z resztą jesteśmy przywódcami. - zamyśliła się - Kto wie? Może kiedyś napiszą o nas jakąś książkę? Zmrok? - zaśmiała się cicho - Nie ważne. Nie przejmuj się tak, z resztą.. i tak nie da się nic zrobić. Wybrałam ciebie i nie zmienię zdania. Chyba, że chciałbyś mnie unieszczęśliwić
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Czw Lut 23, 2012 9:23 am

- Nie jestem już przywódcą, nie wiesz? Alex wrócił, a ja odszedłem więc oddałem mu władzę.
Ben odsunął się od niej trochę, ale nie puścił jej. Trochę zaskoczyło go to, że nie wiedziała o zmianie przywódcy wampirów. Szczerze mówiąc, myślał, że Alex powiedział najpierw innym przywódcom zanim naprawdę przejął władzę.
- I nie, nie chcę się unieszczęśliwić.
Uśmiechnął się i wtulił twarz w jej włosy.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Czw Lut 23, 2012 1:58 pm

Zmarszczyła brwi.
- Niestety, nic mi na ten temat nie wiadomo. To trochę straszne i... nie wiem jakim prawem zrobił to. - westchnęła - Takie prawa Azure, poza tym z tego co pamiętam pierścień zabrał ze sobą, ciężko byłoby cokolwiek z tym zrobić. - po chwili chłopak wyrwał ją z rozmyślać i na jej twarzy pojawił się leniwy uśmiech. Zerknęła na chatę. - Chodź, wejdziemy tam. Będzie chociaż gdzie usiąść i spokojnie porozmawiać.
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Pią Lut 24, 2012 9:06 am

Ben spojrzał na chatę i uniósł brwi.
- Jak sobie życzysz...
Wszedł do środka razem z Suzanne i usiadł na podniszczonym murku, z którego posypało się kilka cegieł.
- Cudowne miejsce. Co prawda nie mój styl, ale o gustach się nie dyskutuje.
Uśmiechnął się do niej i odchrząknął.
- O czym chcesz więc rozmawiać, panno Jordan?
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Suzanne Jordan Pią Lut 24, 2012 3:07 pm

Spuściła niepewnie głowę. Coś w niej dalej jej podpowiadało, że wszystko robi źle. Coś między nimi nie grało.. Gdyby miało coś być może by już było? Może wyjechał starając się mnie spławić? A może to była tylko taka wymówka i przypadkiem gdy go odnalazłam on udał, że za mną tęsknił? Zachciało jej się płakać. W końcu to wampir! Pewnie przez te prawie pięć wieków, które przeżył nauczył się manipulować innymi jak tylko by chciał. W końcu nie bez powodu był jeszcze tak niedawno przywódcą. Może to jakaś chora gra, w której jestem marionetką? Nie chciała w to wierzyć, ale myśli same robiły z nią co tylko chciały. Tutaj za dużo było pytań, odpowiedzi nie dostawała w ogóle. Czas, by ten wampir, na którego widok odważna elfka zaczynała się mieszać i brakło jej słów, zaczął się tłumaczyć. Nie miała pewności o co chciałaby spytać najpierw Benjamina. Zastanawiała się także, które pytania może zadać, a których powinna raczej unikać. Nie wiedziała co się z nim działo przez tak długi czas.. Sądziła, że zasługuje na jakieś wyjaśnienia.
- Co się z tobą działo? - spytała niepewnie nie mogąc lepiej sprecyzować pytania.
Suzanne Jordan
Suzanne Jordan
Przywódczyni Elfów

Liczba postów : 166
Punkty : 166
Join date : 29/11/2011
Age : 35
Skąd : Azure

http://www.hogwart.yes-da.com

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Benjamin North Pią Lut 24, 2012 8:28 pm

Ben przestał się uśmiechać.
- Ciekawe pytanie. Wiedziałem, że w końcu je zadasz.
Odetchnął głęboko i wzruszył ramionami.
- Jestem ci winny wyjaśnienia. Muszę cię jednak ostrzec, że nie mogę ci powiedzieć wszystkiego. Nie dla mojego dobra. Nie wiem czy zauważyłaś, ale od pewnego czasu przestałem się o siebie troszczyć, bo pewna mała osóbka odciągnęła ode mnie moją uwagę. I z tego powodu nie chcę, by tej małej osóbce się coś stało.
Uśmiechnął się lekko, ale po chwili spoważniał.
- Wyjechałem, żeby sprowadzić tu Alexandra. Poniekąd przeczuwałem, że jeśli się usunę to on wróci i przejmie z powrotem władzę. Liczyłem na jego żądzę władzy i tym razem się nie przeliczyłem. Wrócił i dzięki temu osiągnąłem to co chciałem.
Umilkł i wpatrywał się w Suzanne. Czekał na jej dalsze pytania. W końcu to Suze, ciekawska i jednak dociekliwa elfka. Musi mieć jeszcze z milion pytań.
Mimo to Ben chciał na nie odpowiadać. Jeśli to oznaczało przebywanie z nią był gotów na takie poświęcenie.
Co ta miłość robi z ludźmi... Jednego dnia wampir normalnie zabija i wysysa krew, knuje i intryguje, a drugiego spotyka elfkę, która okazuje się tak niezwykła, że się w niej zakochuje.
Benjamin North
Benjamin North

Liczba postów : 58
Punkty : 72
Join date : 09/12/2011
Age : 157
Skąd : Azure

Powrót do góry Go down

Opuszczona chata Empty Re: Opuszczona chata

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry


 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach